"od Anki zimne wieczory i ranki" - mamy deszcz zapowiadany od miesiąca. Dokoła padało a nas omijał deszcz. Susza dokuczała roślinom, podlewanie niewiele dawało. Od rana zanosiło się na deszcz, ale dopiero o 17.15 zaczęło padać.
fruczak gołąbek
to chyba mutant konika polnego
paź królowej rzadki motyl zawitał do naszego ogrodu
nikandra miechunkowa
ostatnie tym roku miodobranie 22 lipca, gryczano-lipowy, pycha
Paź Królowej wiedział kiedy przylecieć na miodobranie;)
OdpowiedzUsuń